czwartek, 4 lutego 2016

Rozsterki Tłustego Czwartku, czyli jak spalić jednego zjedzonego pączka?

     Drogie Panie! Tłusty Czwartek już niemal za nami.. Teraz, jak co roku, nadejdzie refleksja..  Ileż to pączków dzisiaj trafiło do naszych żołądków? :) Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, trzeba zadziałać, żeby Tłusty Czwartek nie zostawił nam pamiątki w postaci wałeczków pączkowego tłuszczyku ;)

Przeciętny pączek ma od 300 do nawet 500 kcal. To oznacza, że aby go spalić, pozostaje nam:
- 12 minut szybkiego wchodzenia po schodach
- 50 minut odkurzania
- 60 minut tańca
- 60 minut trzepania dywanu
- 20 minut biegania
- 30 minut jazdy na łyżwach ...

Spokojnie! Są jeszcze inne sposoby :
- 300 minut za kierownicą
- 240 minut snu
- 150 minut rozmawiania przez telefon
- 120 minut pisania na komputerze

Który pomysł wydaje Wam się najlepszy? Pamiętajcie tylko, że tyczy się to tylko jednego zjedzonego pączka... A jeśli pączków było 10, to zamiast 240 minut snu wychodzi 2400 minut, czyli..... 40 h snu! Ja chyba jednak wybiorę tę opcję.. Dobranoc! :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz